Z poniedziałku na wtorek była piękna noc , więc postanowiłam wystawić sprzęt i upolować kometkę . Gdy o 3:00 byłem już na dworze zabrałem się za ustawienie na polarną ,ale jak zawszę nie obeszło się bez problemów laptop ciągle się resetował , w canonie padły akumulatory , no i mróz -4st. Ale było warto .
DANE ZDJĘCIA .
CZAS: 44x85s
ISO 800 F4
Obróbka Ps, PIX, DSS
Fanie wyszło Kacper. :-)
OdpowiedzUsuń