Celem sesji było uwiecznienie komety która w najbliższych dniach będzie coraz ciekawszym obiektem do fotografowania . Udało się zebrać 12 zdjęć z czasem 130s i z czułością ISO 800
Oto efekty . Dopiero kiedy wróciłem do domu i zgrałem zdjęcia na laptopa to zauważyłem i zrozumiałem jaki ja mam upie....y w środku aparat .
Stack 12x130s
A tak wyglądała Renata gdy przyjechałem nią do domu ( nie było co nawet szyb skrobać )
Fajna sesja . A to że kometa wydaje się nieruchoma na tle przesuniętych gwiazd jak to się robi ? Miałeś na statywie aparat czy na montażu. Renatka lekko dostała w kość hi
OdpowiedzUsuńNa montażu , następnie w programie Photoscape wrzucam zdjęcia wybieram animacje i mam gotowca :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej się cieszyłem jak Renata odpaliła bo nie chciał bym spędzić nocy w zimnym samochodzie .